Sylwester to dla wielu z nas szczególny czas w roku. Czas wielkich podsumowań, zakładania nowych celów, tworzenia planów. W tym roku dzięki, uprzejmości bliskich, sylwestrową noc mogłem spędzić w Wrocławiu, w Hotelu Terminal - na Konferencji Początek.
Piękna inicjatywa. Czas refleksji, wielu przemyśleń. Najpiękniejszy jednak z tego wszystkiego był dla mnie Nowy Rok, kiedy obudziłem się bez kaca, a w sypialni nie unosił się zapach wódki, czy innej trucizny, lecz zapach egzotycznych owoców, bowiem taki perfum wybrałem na Sylwestrową Noc Uwielbienia.
Naucz Nas liczyć dni nasze, abyśmy osiągnęli mądrość serca.
Biorę to do siebie. Nie zamierzam obwiniać się za przeszłość oraz wybiegać w przyszłość. Bóg nakazał żyć w teraźniejszości.
PS.
Dobrego Roku kochani,
Pozdrawiam DANIEL!
Komentarze
Prześlij komentarz